Tym blogiem,tak właśnie oto tym,który teraz czytasz mam zamiar się pochwalić jeśli bym miała używać go jako wizytówkę swojej osoby.
Nie wstydzę się tego,że jestem po ZK.
Zawsze sobie powtarzałam,że "Życie nie polega na tym aby iść w podniesioną głową ale aby móc tę głowę tak pochylić aby móc zobaczyć to,co najmniej istotne".
Jeśli ktoś za wysoko celuje to jego poprzeczka,którą sobie sam postawił może w niego uderzyć i wtedy będzie bolało jak cholera.
Zawsze marzyłam o tym aby iść na studia i aby po tym wszystkim co mi zgotowały moje pierwsze studia czyli proces sądowy to naprawdę po tym jeszcze jak mnie wyrzucono z PWSZ w Leshnie to szkoda słów na to wszystko.
Mimo to,co mnie spotkało idę dalej ale nie jestem zadowolona z tego bo studiuję ni to w Kaliszu ni to we Wrocławiu.
Mi nie zależy ani na zdobywaniu stypendium naukowego ani na średniej 5.0 bo to nie o to w życiu chodzi ale o to,aby móc nigdy znów nie być w ZK i żyć mimo wszystko po swojemu.
Buziole kochani :-*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz