Wczoraj,gdy byłam na zajęciach z radzenia sobie ze stresem słyszałam o tym,że samotność może zabijać.
To nieprawda moim zdaniem albowiem ja żyję w samotności od ponad 40 lat i jest mi dobrze z tym. Owszem-przyjaciół mam ale śmierdzący jajami ch0y jest mi zbędny.
Był rok 2006,wrzesień. Od półtorej roku byłam już na Nadodrzu i kiedy to po raz kolejny pokłóciłam się z moją nadodrzańską przyjaciółką-Michaliną W.,która po raz enty miała mnie w du..ie to ja postanowiłam wymyślić sobie swój własny utwór Techno.
I takowy oto powstał-"Alleine an Oder" się nazywa i można go usłyszeć na moim profilu na soundcloud.com/florianna
Wtedy to panowała moda na samotność i dobrze mi z tym.
Np wtedy było głośno o książce i filmie "Samotność w sieci" a niejaki lub niejaka Kay Stone stworzyła utwór Techno o pięknym tytule "Alone".
Słowa,które tam głoszą:
"I`m dreaming of you every night
But when I wake up you`re out of sight
Loneliness destroys my brain
All I can feel now is the pain
Life lost the magic it once had
I wish I was not alive but dead
I have no future I won`t fight
'Cause yor`re not longer by my side
I see the world`s not exciting anymore
My life is not it was before
The soul will never fly again
My heart will never love again
Please take it away from me
I can`t deny I`m missing thee
I will not feel yours lips me kiss
'Cause it's much too late for this "
Tak jak w tym utworze to naprawdę i mogło być ale ten utwór kojarzy mi się z tym,że to tylko Nadodrze dało mi prawdziwe wsparcie.
Dziś już tak nie jest bo nie ma mnie tam.
Została tylko pusta gadka i wspomnienia o tym,że ktoś kiedyś taki jak ja tam był...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz