poniedziałek, 13 maja 2019

To nie jest takie proste...

Dzis,równe 3 lata temu...pojechałam do Leshna. Bez pieniędzy ale z marzeniami i perspektywami na życie,które mi się wydawało mam.
Uciekłam wtedy od swego "alfonsa" z Ostrowa Wielkopolskiego. Pojechałam szynobusem do Leshna i myślałam,że świat będzie tam lepszy.
To był 13-ty w piątek wtedy w tym 2016 roku.
"Come on. Come on. Turn the radio on. It's friday night(...)"
I w rytmie,który mi przygrywał do taktu a było to Sia "Cheap thrills" czyli "tanie wrażenia" to ja sobie to zafundowałam takie "tanie wrażenie" i gotowe.
"I don';t need no money(...)"
I ja też nie potrzebowałam pieniędzy do szczęścia.

Nic mi nie było potrzeba bo w końcu można było jechać bez pieniędzy i jest ok.
To nie jest takie proste aby móc zapomniec o swoich spalonych marzenach.
Cmentarzysko umarłych marzeń się powiększyło o kolejne,mało zrealizowane marzenia ale chociaż próbowałam je zrealizować.
Wygnano mnie ostatecznie z Leshna daty 10 listopada 2016 roku.
Kurwa mać-wymazano mnie stamtąd jak się wymazuje błędy ortograficzne gumką a mi polecono abym...poszła na resocjalizację we Wrocławiu!!!
Nienawidzę Wrocławia. Moja przyjaciółka Reginka kocha oglądać serial o tym paskudnym Wrocławiu i jego zajezdni na Grabiszyńskiej gdzie to pięknie odgrywa się rolę lombardu ta zajezdnia i występują tam niskie shmaty co maja po 150 góra do 170 cm i Reginka mi mówi,że przeciez "wysokie" też tam występują ale litości-najwyższa to chyba w lombardzie jest Natalia "Rita" Weinar co mierzy tylko 170 cm a to przecież nie jest "wysoki" wzrost!!!
Pokażcie mi kobietę o wzroście ponad 180 cm we Wrocławiu to wtedy możemy pogadać.
Raz w programie "Twoja druga twarz" przyszła do programu kobieta,która miała wzrostu 185 i bardzo jej to przeszkadzało. No to ja znam ten problem od podszewki bo sama mam 192 cm to ja rozumiem jak to jest cierpieć z takim wzrostem a Natalia Weinar waży około z tego co podaje 80 kg a ja ważyłam będąc w Rawiczu 88 kg to lepiej się prezentowałam i szczuplej od niej!!!
Takie jest życie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz