Robię porządki:
-w moim pokoju,
-w moim komputerze,
-w moim życiu.
W moim pokoju poukładane mam wszystko byle jak ale nie ma już bałaganu więc nie jest to byle co ale muszę dokopać się do swoich notatników czy innych rzeczy,które mogą mi pozwolić na odtworzenie tego co przeżywałam nawet i wiele lat temu...
Czasem cyknę fotkę czegoś z mojej kolekcji i wstawię na instagram i potem wysyłam linki do znajomych aby podziwiali moją kolekcję.
Na moim komputerze też robię porządki,ponieważ musze uporządkować foldery i pliki no i ponagrywać na płyty CD to co uznaję za przydatne dla mnie.
w moim życiu też robię porządki bo muszę poukładać swoje sprawy i zobaczyć czego ja tak naprawdę od życia chcę no i trzeba by tu mieć wiedzę na ten temat czy daty 15 czerwca uda mi się w tym roku zdać kurs o autyzmie...
Ja wiem,że moze się udać. Może ale nie musi a tak to przy okazji życie mi płynie i płynie a czas jaki upływa to pozwala mi zweryfikować kto tak naprawdę jest moim przyjacielem a kto nigdy nim nie był jak na przykład niejaki Pietras G. z Radwanic czy inne osoby,które nic mi w życiu nie dawały ze swojej przyjaźni tylko grały przede mną jak w teatrze cieni...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz