Był 21 grudnia 2009 gdy podczas mojej rozprawy sądowej z WSZIF-em oznajmiłam jak to:"Nie ma nic na 100 %. Także w ojcostwie zawsze istnieje ten 1 % wątpliwości pozwalający wątpić, że to nie jest ojciec...". Te słowa przytaczam odkąd je wypowiedziałam tego pamiętnego 21 grudnia 2009 na swoim procesie. Gdy w sierpniu 2007 roku niejaki Adam Marek z Siemianowic poślubił swoją o 15 lat młodszą uczennicę-Żanetę wówczas gdy tylko od 31 grudnia 2008 założyli oni bloga o swoim dziecku jakie miało się narodzić a był to blog michalinka.blog.onet.pl to ja już od dawna wiedziałam,że to ten aktor z W11 i co tak bardzo pcha się do sławy...
Jego pierwsze dziecko urodziło się 13 lutego 2009 roku a była to ich córka-Michalinka to od razu se pomyslałam,że "Michalinka" to imię mojej Nadodrzańskiej przyjaciółki jak i czułam w głębi,że miłość Adama i Żanety jest na pokaz no i oczywiście,żę nie przetrwa. Napisałam nawet w 2011 roku do Żanety czy nie przeszkadza jej ich różnica wieku a ona na to, że czuła się zawsze dojrzale jak na swój wiek i przypomniało mi się,że ja też zawsze byłam nad wiek dojrzała jak na dziecko i sprawiałam wrażenie starszej tak jak ona zarówno z wyglądu jak i charakteru...
No ale mniejsza z tym. W tamtym czasie gdy modni byli "Detektywi" czy "W11" to ja bawiłam się w "One Piece" na Nadodrzu jak i marzyłam o tym,że całe Nadodrze będzie moje. Ale prawda jest taka,że ukrywałam swoją psychopatyczną osobowość pod przykrywką miłej i tolerancyjnej dla każdego ale Nadodrze to było dla mnie jak przysłowiowe Sin City a ja mogłam była robić za Kevina.
Ale mniejsza z tym. Gdy podczas rozwodu Adama Marka broniłam ( w sensie pisząc w internecie) jego strony bo widziałam,że Żaneta ogranicza mu kontakt z dziećmi czy buntuje młodych przeciwko niemu i oskarżała nawet Adama o to,że nią rządził czy się nad nią znęcał to aż trudno mi było w to uwierzyć.
Adam Marek to nie Kevin z Sin City chociaż jest do niego podobny ale to był chwalony przez młodzież pedagog jakim on był i pracował jako nauczyciel, był kierownikiem świetlicy w Gimnazjum Korfantego w Siemianowicach Śląskich jak i pracował tak do czasu swego wyjazdu do Coatbridge w 2012 roku:
Tak zachwalał on pobyt tam, tam też w lutym 2015 roku urodził się jego najmłodszy syn-Matthew Stanley jak i on i Żaneta wyglądali na szczęśliwą parę i aż mi się wierzyć nie chce do dziś,że to zły człowiek. Tu zawiniła moim zdaniem różnica wieku jak i poglądy jakie ich poróżniły.
Moim zdaniem Adam Marek wygląda nieco jak Kevin z Sin City. Sami zobaczcie:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz