"Zamek w chmurach", "Pałac królewski" czy inne tego typu określenia jakie kierowałam jeszcze kilkanaście lat temu pod adresem "Nadodrza". Dziś już raczej nie nazwałabym tak tego nie dlatego,że przestałam marzyć i zeszłam na Ziemię ale dlatego,że po prostu nie kocham już Nadodrza.
Jakiś czas temu posłałam moim znajomym taką e-kartkę a raczej to przypominała mi i im o Nadodrzu. Z resztą sami zobaczcie jak się prezentuje ta e-kartka:
Przypomina bardzo Nadodrze. Na przykład Regince-mojej przyjaciółce tak się też to skojarzyło z Nadodrzem i bardzo się ucieszyła,że taką kartkę otrzymała ale naprawdę szkoda mi słów na to co zrobiło mi Nadodrze. Miałam już dosyć fałszywych przyjaciółek czy uśmiechania się "dla jaj" pod publikę i prezentowania się to tu to tam i mówienia o Nadodrzu dobrze.
Dziś wysłałam moim znajomym taką oto e-kartkę,na której paraduje dumnie stare zamczysko mieszczące się w chmurach:
Nosh kurna chata-mnie normalnie shlack trafi jak ten pseudo "zamek" w chmurach widzę ale naprawdę kiedyś to było naprawdę prawdziwe Niebo na Ziemi a jak to głosi Pismo Święte,że "Jak i w Niebie tak i na Ziemi" a ja też można by powiedzieć,że umarłam ale zmartwychwstałam a "królestwa niebieskiego nie będzie końca".
Owe "Królestwo Niebieskie" ma swoje Anioły,które w nim mieszkają a jednym z aniołów dzisiaj upadłym-byłam po prostu ja sama.
Reginka-moja przyjaciółka powiedziała mi niedawno,że ja jestem "bardzo blisko Boga". Może i była,m nawet gdy byłam ateistką to i tak byłam blisko Boga,ponieważ przesiadywałam w Niebie.
W 2006 roku z kolei w wakacje gdy już od roku przebywałam ponad na Nadodrzu to inna moja koleżanka-niejaka Marta Niedzielska z Solników Wielkich,która była z zawodu nauczycielką historii gdzieś tam w Polsce na dolnym śląsku to powiedziała mi,że ja "Żyję sobie jakby na takiej chmurce. Ale jak już z tej chmurki spadnę to już tak wesoło nie będzie(...)".
Każda z tych osób miała po części rację bo ile ludzi tyle opinii i można się z ich opiniami zgodzić lub nie ale zawsze po drugiej stronie jest tylko człowiek,który ma swój punkt widzenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz